niedziela, 8 marca 2015

Burg Frankenstein i spacer po Odenwaldzie

Frankensteinów na świecie jak mrówków, poczynając od słynnego naukowca i jego potwora, a kończąc na naszych Ząbkowicach Śląskich. Okolice Frankfurtu też mają swój - są to ruiny zamku na szczycie jednego z mniejszych pagórków w Odenwaldzie. Wiki donosi, że właśnie on mógł zainspirować Mary Shelley przy pisaniu swojej powieści. Mamy tam niedaleko, więc wybraliśmy się na spacer. Pierwszy szczyt w Niemczech zdobyty!


Nie było to znaczące wydanie, bo pagórek z zamkiem (i dobudowaną całkiem pokaźną restauracją) wznosi się na 380 m.n.p.m., z czego jest dwieście metrów wysokości bezwzględnej. Można tam spokojnie wjechać samochodem, ale wybraliśmy wersję pieszą - okolica ma całkiem sporo szlaków turystycznych. Spacer trasą najbardziej okrężną zajął nam trochę ponad dwie godziny.

 Stoki Odenwaldu poprzecinane są licznymi wąwozami

 Las na stokach Odenwaldu

Po praktykach w Pińczowie pozostała nam słabość do odsłonięć...

W lesie za bardzo jeszcze wiosny nie widać, dopiero pierwsze nieśmiałe roślinki się przebijają w poszyciu, ale i tak było przyjemnie zmienić krajobraz z miejskiego na otoczenie przyrody. Ekspertami od drzew nie jesteśmy, ale wygląda na to, że stoki Odenwaldu porośnięte są głównie buczyną z domieszką drzew iglastych. Na razie więc jest raczej goło i buro, ale niedługo powinno tam być jeszcze ładniej.

Drzewo i bluszcz - zwykle drugi pokrywa pień pierwszego w całości

Główna różnica w roślinności między naszymi lasami a tutejszymi, jaka rzuca się w oczy o tej porze roku, to drzewa porośnięte bluszczem. Niektóre wyglądają kapitalnie.

Rzut oka na inne wzgórza 

Tak wyglądają niemieckie szklaki

Sam zamek, a właściwie jego ruiny, to nic nadzwyczajnego. Pochodzi z XIII wieku, później był modernizowany, służył jako szpital i miejsce stacjonowania wojskowych inwalidów, a w XVIII wieku został opuszczony i popadł w ruinę. Zostało trochę murów, kaplica i dwie wieże - które zresztą podobno w XIX wieku odrestaurowano nie do końca zgodnie z pierwotną wersją. 

Zamkowa kaplica 



Burg Frankenstein - ruiny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz